Witam, mam nietypowe pytanie. Mógłby mi ktoś napisać, w jakim stopniu strzelanie w z łuku obciąża kręgosłup (kręgi)? ma ktoś taką wiedzę ? które najbardziej ? to dla mnie bardzo wazne

Strzelanie z łuku niewątpliwie obciąża kręgosłup. Odpowiedź na pytanie "w jakim stopniu" nie jest jednak prosta.

Bardzo dużo zależy od posiadanego "gorsetu mięśniowego", czyli wyćwiczenia mięśni przyszkieletowych, od twardości łuku, rodzaju łuku czy stylu strzelania.

Żeby zadbać o kręgosłup w łucznictwie należy dobierać sprzęt do aktualnych możliwości fizycznych (czyli utwardzać go stopniowo wraz z poziomem wytrenowania), wykonywać regularnie ćwiczenia ogólnorozwojowe i koniecznie "naciągać się" na drugą rękę w trakcie lub po treningu dla zrównoważenia obciążeń - lub jeżeli to łuk tradycyjny bez "okna", po prostu strzelać na przemian na obie ręce.

No i podstawa, to prawidłowa, ogólnorozwojowa rozgrzewka przed każdym treningiem.

Pamiętając o powyższych zasadach można zminimalizować ryzyko kontuzji, niemniej jak w każdej aktywności sportowej takie ryzyko istnieje. 

moje pytanie wynika z tego, że mam problemy z kregosłupem ( kręgi szyjne ). Chciałbym uprawiać ten sport ale jeśli nie moge dźwigać a łuk ma naciąg załóżmy z 10-15 kg to chyba jednak nie da rady

Nie poddawałbym się tak od razu. Może warto porozmawiać z lekarzem/fizjoterapeutą. Za pomocą gumy do ćwiczeń fitness można symulować rodzaj obciążenia i niech fachowiec sprawdzi jak to wpływa na kręgi szyjne.

Można zacząć od słabego łuku, albo nawet od ćwiczeń przygotowujących.

Rozwiązań jest wiele, jeżeli naprawdę chcesz