Witam
Chciałbym zacząć swoją przygodę z łucznictwem i noszę się z zakupem sprzętu lecz mam pewien nietypowy problem. Nigdzie nie znalazłem rozwiązania podobnej zagadki. Problem polega na tym że jestem osobą praworęczną, lecz moim okiem dominującym jest lewe oko i teraz mam zagwozdkę czy powinienem kupić łuk praworęczny i starać się przechylać głowę tak by celować lewym okiem - choć to chyba nie będzie zbyt wygodne:/ czy leworęczny i starać się naciągać łuk lewą ręką, jak by nie patrzeć słabszą? Do tego łuk leworęczny jest dość ciężko znaleźć, gdyż oferty dotyczą głównie łuków RH. Czy dużym błędem jest posiadanie łuku praworęcznego i naciągania go lewą ręką?

Pozdrawiam
Adam

Cześć!

Przechylanie głowy tak, żeby celować lewym okiem z łuku RH raczej odpada .

Łucznicy RH z dominującym lewym okiem radzą sobie np. zakładając piracką przepaskę/zasłonkę na lewe oko i jest ok.

Możesz próbować również łuku LH, ale istotnie wiąże się z tym trochę problemów sprzętowych - trudniej dostać.

Strzelanie lewą ręku z łuku RH odpada.

Siłę i sprawność lewej ręki z pewnością da się wyrobić, chociaż dla praworęcznego może to być dość trudne zadanie, oka prowadzącego raczej nie zmienisz.

Ostateczną decyzję musisz podjąć sam

Powodzenia!