Pierwszym zakupionym łukiem był Orlik-2, krajowej produkcji a że wcześniej innego łuku w dłoni nie trzymałem, to nad pewnymi rzeczami sie nie zastanawiałem. Do chwili oddania pierwszych strzałów z innego sprzętu, o podobnej cenie a dokładnie "Samick". Pomijając aspekt wyglądu, Samick wygląda ładniej i ciekawiej, strzelanie z niego Tooo dopiero przyjemność. W porównaniu z Samickiem Orlik jest głośniejszy, cięciwa drży jak struna fortepianowa i wogóle w majdanie odczuwam jakieś dziwne drgania i wibracje. Myślałem że to normalne ale skoro Samik wypuszcza strzałę bez tych dodatkowych efektów..., to coś w tym musi być. Jaki wpływ mają wibracje i drgania łuku? Nie jestem pewien ale chyba ma to duże znaczenie, sam widzę efekty w tarczy. A może po prostu zaczołem lepiej strzelać. pozdrawiam Krzysztof |