Ze względu na temat

http://www.plaszowianka.go.pl/forum.php?forum=6&msg=220

Witam! teraz powinna być moja xsywka co bys myslał ze gadasz z człowiekiem :] www.specshop.pl juz działa wiec zapraszam do obejrzenia mojego spustu :] nowe pytania mi sie nasuwaja .. popatrzylem na zdjecia widze jak sie strzela ale czy konieczna jest pentelka na gniazdko? bez niej sie zsuwa spust chyba ze ja jestem nieporadny ..po drugie to jeszcze mi sie nieudało naciagnac mojego łuku ze spustem no niemam tyle sily czy co bez reka naciagam tylko kwestia czy tylko ja strzelam reka z bloczkowego komus chcialo sie to czytac ? Offtopic : swoja droga łuk bloczkowy jest cudooowny chcialo by sie wynalazkow za 5000 i naciagiem 90 pounds no ale ja nie Pudzianowski i pomecze mojego deer huntera pozdrawiam 

Też zaczynałem z takim spustem. Zapnij na rękę. Dźwignie naciskasz palcem wskazującym albo środkowym, jak wolisz. Jak już pisałem, naciągaj zawsze trzymając palec pod dźwignią.
Pentelka, zwana D-loop, jest raczej konieczna. Jeśli jej nie założysz, bardzo szybko będziesz niszczył owijkę na cięciwie. Co do naciągania to jak zrozumiałem masz kłopot z naciągnięciem łuku za pomocą spustu. To musisz wytrenować, najlepiej zmiejsz siłe naciągu łuku (odkręć trochę takie wielkie śruby mocujące ramiona  ) Po kilku treningach kłopoty znikną. Ustaw siłę łuku tak abyś był w stanie wystrzeliwać 120 strzał na jednym treningu. Potem możesz stopniowo zwiększać moc łuku. Ale nie przesadzaj i nie zachłyśnij się siłą bo się przetrenujesz albo i nabawisz jakiejś kontuzji. A w ogóle to najlepiej byś zrobil odwiedzając jakiś klub łuczniczy gdzie strzelaja bloczkowcy. Tam chętnie zademonstrują co i jak. Ja zapraszam do Krakowa jak ci będzie po drodze.

pozdrowienia

Boze jaki jestem ciemny powinienem najpierw odkrecic te sruby myslalem ze to od draw lenght no teraz to ze spustem powinienem naciagnac  szkoda ze pentelka kosztuje 80 zeta :] z klubami łuczniczymi jest problem bo w mojej miescinie niema zadnego :/ dzieki za zaproszenie do Krakowa jak bede przejezdzal to wpadne :] pozdrawiam

Nie przesadź z odkręcaniem. Nie wiem jaka jest długość śrub w twoim łuku. Najlepiej dokręć do oporu i odkręć 4 lub 5 obrotów (maksymalnie). Wydaje mi się że to powinno wystarczyć.

Za 80 zł to możesz chyba zrobić 1000 pentelek. Potrzebna ci wytrzymała pleciona linka nylonowa. Taka ze sklepu żeglarskiego na przykład lub górskiego. Najlepsza średniaca linki do twojego spustu to 2 mm. Koszt ok. 3-5 zł za mb. Odcinasz potrzebny kawałek i zatapiasz oba końce w taki sposób aby powstały zgrubienia które zapobiegną rozwiązaniu się węzłów. Wiążesz i gotowe 75 zł które ci zostanie przeznacz na jakiś szczytny cel np. piwo

odkrecone mam na 4 obroty ja sie jeszcze z tym obchodze jak z jajkiem dlatego najpierw 5 razy sprawdzam dzieki za rady z pentelka :] przydadza sie

Rady jakie dostałeś od Hrehora są OK jak się chcesz więcej dowiedzieć o tych łukach to zajrzyj na moja stronkę www.archery.school.prv.pl nie miałbyś klopotów z naciagnęciem swojego łuku o tych łukach trzeba sporo wiedzieć by sobie i "im" nie zrobić
"ała" uszkodzona cięciwa sporo kosztuje.Nie zapomnij że popuszczejac śruby regulacyjne musisz je odkręcić dokładnie o tyle samo obrotów i zmieżyć odległość od cięciwy do majdanu łuku( musi być ta sama na obu ramionach)inaczej łuk może ulec uszkodzeniu

Po wielu perypetiach udało mam się uruchomić z powrotem nasza skromną stronę internetową. Zapraszamy do odwiedzin, a 18.03.2006r robimy zawody dla bloczkowców. Wiecej informacji dla zainteresowanych pod adresem: compound3d@o2.pl
adres naszej nowej strony:http://www.luczniczetowarzystwo3d.prv.pl