Dzisiaj ok. godz. 14.00 siłami braci Jędrka i Pawła G., Rafała C-C., Jacka G., Piotra H. (czyli mnie) i Krzysztofa K. wystawiliśmy kilka mat na nasze tory. Wspomniani powyżej (z drobnymi wyjątkami) zapoczątkowali sezon pierwszymi strzelaniami.Piszący te słowa także oddał jeden rytualny strzał (z łuku J.G.) i nawet trafił w tarczę.
Tłumaczę się: 70 m, celownik "na oko", nie mój sprzęt, nie mój spust, za mocna soczewka w przezierniku, za krótki naciąg Chwalę się: "6" słownie szóstkę
a propos strzelania czy ktos może mi wytłumaczyć te dziwne stabilizatory u tego pana i czy one coś dają czy tylko dziwnie wyglądają http://www.fedebilleder.dk/details.php?image_id=273 tu jest adres strony fotografa na której jest duuuuużo więcej zdjęć
A propos stabilizatorów...co kraj to obyczaj... dziwnie wyglądają, więc sądzę, że jest to raczej element walki psychologicznej niż techniczna konieczność. Niewątpliwie przesuwają środek ciężkości łuku ku dołowi, co jest korzystne, ale z kolei efekt przesunięcia środka ciążkości niweluje górny krótki stabilizator więc gdyby to zastąpić zwykłym zestawem pewnie na jedno by wyszło. Ale straciło by się element zaskoczenia przeciwnika
Sezon otwary rozpoczą się także w Suchej B., bilans strat jedna rozwalona x10 Mańka i jedna rozwalona z dwóch stron ze zgiętą tulejką w dwóch miejscach moja a/c/e , a do tego multum strzał za matą, trener jest z nas dumny
Dodaj swój komentarz
Tylko zarejestrowany użytkownik może dodawać komentarze. Jeśli nie masz swojego konta to zarejestruj się! Rejestracja jest darmowa!
Strona główna
jak to dobrze znow na polu szczelac 
