Indeks
»
Atlanta2006
ATA Trade Show Atlanta 2006
Zakończyły się właśnie największe biznesowe targi łucznicze na świecie. Targi te dedykowane są właściwie wyłącznie łucznictwu myśliwskiemu i terenowemu (bo tylko to się sprzedaje obecnie w stanach), a sportowych produktów można było szukać jak igły w stogu siana. Pewnie dlatego, że myśliwych jest w USA miliony. Łuków klasycznych właściwie nie było prawie w ogóle, jedynie Hoyt pokazał swój najnowszy majdan Helix, który będzie dostępny w sprzedaży dopiero za miesiąc, były tez łuki Samic-a i WinWin-a, oraz trochę łuków tradycyjnych.
A CAŁA RESZTA (95%) TO BLOCZKI!
Olbrzymia hala pomieściła setki wystawców. Widok z góry robił niesamowite wrażenie, aż dech zapierało w piersiach. Pierwszego dnia nie udało mi się odwiedzić wszystkich stanowisk, a nogi tak bolały jak po przebiegnięciu maratonu.
Każda firma produkująca łuki przedstawiała swoje modele na 2006 rok. W wyznaczonych miejscach można było z każdego łuku postrzelać, co też czyniłem z wielką ochotą.
Z ciekawszych propozycji dla sportowych zastosowań mogę wskazać takie łuki jak Hoyt Trykon, Bowtech Constitution, Martin Razor X oraz ROSS Competition.
Łuki firmy ROSS, które w ogóle do tej pory nie były dostępne w Polsce stanowić mogą doskonałą propozycję dla początkujących, biorąc pod uwagę stosunek jakości do ceny. Łuk ten będzie dostępny do testów w sklepie Łuksport, tak jak kilka innych nowości przywiezionych przez nas z targów.
Osobiście zakupiłem łuk Martin Razor X z systemem shot through, który spodobał mi się od pierwszego wejrzenia a strzelania testowe upewniły mnie w wyborze.
Ogólnie mówiąc impra była zajefajna i jeszcze nie mogę ochłonąć (mój
portfel też ).
Załączam kilka zdjęć zrobionych "zorką 5".
|