Użytkownicy Online |
|
Obecnie jest: 0 zarejestrowanych użytkowników i 15 gości online. |
|
Cięciwy w praktyce... |
Wprowadzenie |
Dodane przez hrehor |
20.11.2005 |
Indeks
» Wprowadzenie
» Przydatne umiejętno...
» Do dzieła...
Untitled Document
Zdając sobie sprawę z ułomności mojegopisarstwa, publikuję kilka przydatnych informacji na temat wykonywania cięciw. Jako, że wspomniałem o pewnej ułomności, proszę o wyrozumiałość czytających i podzielenie się ze mną wszelkimi uwagami na temat samego artykułu, a także na temat cięciw. Pisząc starałem się pisać zrozumiale. Aczkolwiek to, że autor coś rozumie nie oznacza samo przez się, że czytelnicy zrozumieją to w ten sam sposób.
Narzędzia i wyposażenie
|
Najważniejszy
i najbardziej pomocny jest dobry przyrząd do robienia cięciw. Najlepszy
będzie taki, który pozwoli na bardzo silne napięcie cięciwy. Gdyby jeszcze
był wyposażony w obrotowe rolki, pozwalające na przesuwanie po nich cięciwy,
byłby naprawdę idealny. Taki idealny przyrząd produkuje Spigarelli i o ile
wiem nikt inny. Jest wyposażony w śrubową regulację długości, która pozwala
osiągnąć odpowiednie naprężenie cięciwy. Cała reszta przyrządów znajdujących
się na rynku nie jest warta wydanych pieniędzy. Jeśli nie dysponujemy przyrządem
Spigarelli z wstępnym naprężaniem cięciwy możemy poradzić sobie w inny sposób.
Ale o tym potem.
Kolejnym
niezbędnym narzędziem jest maszynka do robienia omotek. Właściwie, każda
z dostępnych na rynku maszynek spełni z powodzeniem swoją rolę.
Przyda nam
się jeszcze żyletka lub ostry nożyk i zapalniczka.
|
Po pierwsze ile włókien? |
Dla standardowych
ustawień łuku, najlepiej trzymać się standardu czyli zaleceń producenta.
W łukach klasycznych można ew. zmniejszać ilość włókien w celu zmniejszenia
ciężaru cięciwy, a co za tym idzie zwiększenia prędkości strzał, jednak
w łukach bloczkowych jest to raczej mało praktyczne. Jednak jeśli już ktoś
chce eksperymentować z ilością włókien niech nie przejmuje się specjalnie
wytrzymałością cięciwy. Nawet 4 włókna mniej niż zalecana przez producenta
ilość nie osłabią cięciwy tak abyśmy musieli się tym przejmować.
|
Po drugie długość |
Jeśli mamy
cięciwę wzorcową, załóżmy ją na nasz przyrząd, rozciągmy tak mocno jak się
da, zaznaczmy ustawienia przyrządu i teoretycznie gotowe. Jednakże cięciwa
aby prawidłowo pracować musi być skręcona odpowiednią ilość razy. Przeglądając
zalecenia producentów cięciw i porównując je z praktyką łuczniczą doszedłem
do wniosku, że cięciwa do prawidłowej pracy wymaga skręcenia od 0,8 do 1,2
obrotu na cal długości. Tak więc dla cięciwy 55" od 44 do 66 obrotów.
Zgadzało by się to z moimi doświadczeniami. W jednym z moich łuków cięciwa
fabrycznie założona miała zaledwie kilkanaście skręceń. Jako że była dwukolorowa,
wyglądała ładnie, niestety jednak peep-sight miał tendencję do zmiany położenia.
Dopiero zmiana cięciwy na nieco dłuższą lecz bardziej skręconą zlikwidowała
to zjawisko. Należy jednak pamiętać o skręceniu cięciwy jeszcze przed zrobieniem
omotek. Właśnie od tego zależy zachowanie się peep-sight'u. W przeciwnym
wypadku, czyli jeśli skręcimy cięciwę dopiero po zrobieniu omotek, skręcenia
będą rozłożone nierównomiernie. Pod omotkami cięciwa będzie skręcona w znacznie
mniejszym stopniu niż w pozostałej części. Z czasem stopień skręcenia będzie
się wyrównywał i to będzie powodowało wędrówki peep-sight'u. Dla łuczników
klasycznych nie ma to wielkiego znaczenia (nie używają peep-sightu) natomiast
każdy bloczkowiec wie jak denerwujące bywają nieustanne walki z okręcającym
się peep-sightem.
Z uwagi na
przytoczone fakty należy dobrze przemyśleć ustawienie przyrządu zanim zaczniemy
nawijać cięciwę. Wymaga to trochę doświadczenia z własnym przyrządem i z
materiałem jakiego używacie. Ja wykonuję cięciwy i kable z BCY 8125 i ustalam
długość w następujący sposób: Zdejmuję z łuku wzorcową cięciwę i nie
rozkręcając zakładam na przyrząd. Napinam przyrząd i oznaczam długość
mojej cięciwy. Następnie zdejmuję cięciwę i dodaję do zmierzonej długości
ok. 2,0 cm. Do kabli z natury krótszych dodaję ok. 1,5 cm. Dodaje abym mógł
odpowiednio skręcić cięciwę.
|
|
| 1 | Przydatne umiejętnoś... następne >> |
|
komentarze |
20.11.2005 22:35 - dessait | cóż, tu wszystko pieknie, od dawna znam zasady robienia takich cięciw, fakt że nie czytałem od deski do deski tego artykułu, ani tego poprzedniego o materiałach, ale chciałem zapytać czy nie wiesz może panie adminie jak robic tzw. plecione cięciwy. strasznie mi sie podobają a nie znalazłem nigdzie jeszcze wzmianki o tym jak je robić. masz może gdzies coś o nich??? |
|
21.11.2005 10:07 - hrehor | Może chodzi o tzw. "Flemish String" (flamandzka cięciwa?) Jeśli wpiszesz na googlach "Flemish String" otrzymasz swoje odpowiedzi. Jak zrobić przyrząd, jak zaplatać petelki itp. Głównie po angielsku. Ale o ile dobrze rozumiem są to raczej cieciwy do łuków tradycyjnych choć do klasycznych podobno też sie nadadzą. Przyrząd wydaje się w każdym razie dość skomplikowany. A samo zaplatanie pętelek to już wyższa technika powroźnicza. |
|
21.11.2005 18:42 - dessait | no własnie o te flemish strings mi chodzi, widziałem te strony widziałem także tą diabelską maszynę i sposób robienia, ale myslałem że może masz to gdzięs po polsku opisane wiem że przynajmniej 2 osoby w Polsce miały taką cięciwe, tylko niewiem jak ją zrobili |
|
25.11.2005 22:03 - Abrat | Hej to może się umówimy i pokażę jak się robi takie cięciwy, o ile w Krakowie. One są dość popularne u łuczników tradycyjnych Abrat |
|
|
Dodaj swój komentarz |
Tylko zarejestrowany użytkownik może dodawać komentarze. Jeśli nie masz swojego konta to zarejestruj się! Rejestracja jest darmowa! |
|
Kartka z kalendarza |
Styczeń 2025
|
Pn
|
Wt
|
Śr
|
Cz
|
Pt
|
So
|
Nd
|
|
| 1 | 2 | 3 | 4 | 5 | 6 | 7 | 8 | 9 | 10 | 11 | 12 | 13 | 14 | 15 | 16 | 17 | 18 | 19 | 20 | 21 | 22 | 23 | 24 | 25 | 26 | 27 | 28 | 29 | 30 | 31 |
|
Ostatnio odwiedzali serwis |
|
/-/ Michele Frangilli |
|
Wygląd strony |
|
|